Ciasto lekko kwaskowate, serwowane na zimno idealne na upały - polecam!
I warstwa:
- paczka ciemnych herbatników (tu czekoladowo-kawowe z Biedronki)
- 4 łyżki masła
- 2 łyżki bułki tartej
Formę do pieczenia wysmarować masłem i posypać bułką tartą oraz wyłożyć pokruszonymi herbatnikami z dodatkiem niewielkiej ilości masła (herbatniki można pokruszyć w malakserze lub ręcznie w woreczku foliowym przykrytym ściereczką żeby się nie rozerwał i uderzać w nie tłuczkiem); herbatniki maja mieć konsystencję mokrego piasku, ubić je rękoma na dnie formy
II warstwa:
- 1 kg twarogu do sernika
- 1 1/2 szklanki cukru
- 2 łyżki kaszy manny
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 cukier waniliowy
- 4 żółtka
- 2 łyżki skórki cytrynowej w syropie (lub np. rodzynki)
Mąkę, proszek do pieczenia i kaszę wymieszać z twarogiem. Żółtka utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym, dodać skórkę cytrynową, masę serowa i wylać na spód z herbatników. Piec ok. 1 godziny w 170 stopniach.
III warstwa:
- mango zmiksowane blenderem + kilka kostek do ozdoby
- 2 galaretki cytrynowe
Zmiksowane blenderem mango połączyć z 2 galaretkami cytrynowymi i wstawić do lodówki do zastygnięcia.
P.S. Dzięki K. za ten słoiczek cytrynowej skórki i za coś jeszcze ;)
Oj wygląda bardzo apetycznie!
OdpowiedzUsuńMmm, wygląda bosko :) Zjadłabym sobie... :)
OdpowiedzUsuń